Oddaje Ci swoje miejsce pod sceną na Frikendżelu - możesz rozpuścić i swobodnie bangować swoimi cyberdredami, koniecznie różowymi.
------------------------------------------------
www.altergothic.pun.pl
Author: Pinhead
PM E-mail Www------------------------------------------------
Author: Phantom
PM E-mail WwwQuote - Phantom:
Ale metalmania to już jest chyba w Polsce ;) Nie no niech "se" tam będzie i taka muza. Zawsze można coś zjeść i wypić w tym czasie oraz nabrać sił na porządne bity!
MM i inne polskie festiwale metalowe nie obejmują raczej muzyki gotyckiej, ew. szeroko pojęty "metal klimatyczny", nieznacznie gotykiem inspirowany, ale to nadal głównie metal.
Poza tym CP jak pamiętam to festiwal sceny dark independent, nie jedynie gotyckiej wersji electro. Nie mam nic przeciwko szeroko pojetemu electro, ale obecne proporcje uwazam za zachwiane, w porównaniu do preferencji słuchaczy, i wyłączywsz z tego tych którzy przyjeżdżają na jeden zespół, jak np. Behemoth w roku bierzącym.
Jest zbyt dużo gothic electro i Twoich ukochanych Phantomie "porządnych bitów", a zbyt mało przede wszyskim neoclassical darkwave, ogólnie na CP ten gatunek jest wybitnie ignorowany a którego brak szczególnie odznacza się na CP, a do metalu w żaden sposób się nie zalicza. ;)
Również brak wg mnie gothic metalu, zwłaszcza bardziej gothic niż metalu (czego o Umbra Et Imago nie można powiedzieć), jak np. wspomniany Blackthorn (który z chęcią bym rozpromował, gdyż muzyka jest naprawdę godna uwagi a zespół mało znany) czy doom-gotycka Ava Inferi.
Poza tym są chętni na folk metal, a wg mnie Arcona jest bardziej interesująca niż np. Eluveitie (były nań propozycje), gothic visual kei jest bardziej interesujące niż electro-industrialne visual kei jak np. występująca w roku bierzącym Gothika (JAP) czy Eve Of Destiny (JAP) z roku 2003, zwłaszcza iż electro jest aż nadto.
A twórczość Kairy po prostu mi się podoba, przynajmniej pierwsze 3 płyty w języku rosyjskim (anglojęzyczne teksty ograniczają jej interesujący wokal a nawiązania do bliżej nieokreślonej techniki w najnowszej, 6 płycie wypadł tragicznie), a i heavy symfoniczny metal pasowałby wraz z pagan/folk metakową Arkoną zamiast zespołów pokroju Behemoth, gdyż koncertów black i death metalu w Polsce nie brakuje.
------------------------------------------------
Author: Alexander
PMOczywiście ja się tu nabijam i podchodzę do wszystkiego z dystansem. Jadę na dosłownie 5 koncertów, połączę to z wypoczynkiem od pracy i spotkaniem ze znajomymi i będzie gitara (choć powinienem powiedzieć bicik :P). Proponuję też spuścić z tonu choć i tak masz u mnie plusa za ciekawe i fachowe podejście do tematu ;) Są na tym forum gorsi....zdecydowanie.
Proponuję otworzyć jakieś piwko w domu, włączyć co tam komu w duszy gra i pozwolić robić Panu Krzysztofowi to do robi od lat. Wasze zdrowie forumowicze ;)
------------------------------------------------
Author: Phantom
PM E-mail WwwQuote - Phantom:
Powtórzę się choć nie lubię. Mi się skład nie podobał w zeszłym roku to po prostu nie przyjechałem. Nie przeszło mi przez myśl żeby co drugi post zarzucać orgów swoim weltschmerz. Stary jak idziesz do sklepu i nie ma np. mleka 3,2 % to też wypłakujesz się kierownikowi sklepu w ramię czy idziesz do innego sklepu, gdzie to mleko jest? ;) Ja wiem, że to takie gotyckie ale współczuję pobliskim sklepikarzom na Twoim osiedlu ;)
Oczywiście ja się tu nabijam i podchodzę do wszystkiego z dystansem. Jadę na dosłownie 5 koncertów, połączę to z wypoczynkiem od pracy i spotkaniem ze znajomymi i będzie gitara (choć powinienem powiedzieć bicik :P). Proponuję też spuścić z tonu choć i tak masz u mnie plusa za ciekawe i fachowe podejście do tematu ;) Są na tym forum gorsi....zdecydowanie.
Proponuję otworzyć jakieś piwko w domu, włączyć co tam komu w duszy gra i pozwolić robić Panu Krzysztofowi to do robi od lat. Wasze zdrowie forumowicze ;)
Mi również się nie podobał skład, skłąd przyszłorocznego CP, mimo iż mam parę zastrzeżeń, na chwilę obecną już jest o wiele lepszy niż było w roku obecnym. Choć wyjazdu na CP 2010 nie planowałem, więc nie zwracałem uwagi na skład, a w czerwcu gdy okazało się że mam czas, za późno było na wszelkie zastrzeżenia.
A mi jak najbardziej przyszło na myśl składać opinię (bez tego ciężko o ulepszenia), wypowiedziałem się dokładnie co sądzę o komercjalizacji niniejszego festiwalu, zapewne wiele osób podziela moje zdanie, gdyż jak już pisałem, obecna edycja już jest o wiele lepsza.
Nie cierpię mleka. I wcale nie z powodu białej barwy.
Jak już nie tyle "wypłakuję się" co dobitnie wyrażam swoje poglądy. Nie należę do ludzi którzy "kładą uszy po sobie". Jednak raczej nie gdy chodzi o banalne przypadki, takowe nie są warte specjalnej uwagi.
Domyślam się, sam podchodzę z dystansem, choć zdecydowanie poważniej.
Mogę wiedzieć na które koncerty? Z ciekawości pytam. ;)
Alexander
Added: 2010-12-03 22:27:08
Quote - Phantom:
No fajnie Alex ale czy musisz utwierdzać mnie w przekonaniu, że większa część społeczności DI jest z gatunku "jęcząco-stękającej"? ;) Za mało tego, za dużo tego. Jadę na dosłownie 5 koncertów, połączę to z wypoczynkiem od pracy i spotkaniem ze znajomymi i będzie gitara (choć powinienem powiedzieć bicik :P). Proponuję też spuścić z tonu choć i tak masz u mnie plusa za ciekawe i fachowe podejście do tematu ;) Są na tym forum gorsi....zdecydowanie.
Proponuję otworzyć jakieś piwko w domu, włączyć co tam komu w duszy gra i pozwolić robić Panu Krzysztofowi to do robi od lat. Wasze zdrowie forumowicze ;)
Gusty muzyczne społeczności DI nie dzielą się na gothic electro i resztę. Muzyka gothic electro jest jednym z kilku rodzajów, podstawowe poza gothic electro to szeroko pojęta darkwave, gothic rock, gothic metal (w tym doom-gothic metal), neoclassical darkwave i bodajże nie wspomniany dark ambient(pozbawiony najczęściej wokalu).
Ciężko doszukać się w tym wokali "jęcząco-stękających", chyba iż ma się na myśli nowy trend o wdzięcznej nazwie (która nie jest niestety moim pomysłem) disco-diablo, której znaczenie jest chyba dość oczywiste. Choć oczywiście zdarzają się sporadycznie zespoły i z takim wokalem, ale najczęściej w odniesieniu do muzyki technokratycznej, futurystycznej i cybernetycznej (czyli głównie industrial i electro) gdyż pozostałe kierunki najczęściej czerpią wiele z muzyki poważnej (choćby operowe wokale i stawianie na jakość i czystość głosu, oraz głębie wokali niskich) która takowe nieczyste wokale raczej zdecydowanie wyklucza (za to metal nie, jednak taki metal z gotykiem a więc i gothic metalem nie ma wiele wspólnego).
Określenie "zawodzące" w odniesieniu do dobrych, najczęściej wysokich głosów operowych [a dobrym nie jest np. głos Amy Lee (Evanescence), która, zwłaszcza widać to na koncertach, nie radzi sobie z trudnym rodzajem wokalu jakim jest opera] jeszcze mógłbym zrozumieć, ale takowe stanowią, wyłączając gothic electro, znacznie mniej niż połowę słuchanych wokali (występują głónie w gothic metalu (zwłaszcza doom-gothic) oraz neoclassical darkwave).
Większość słuchanych wokali to głosy niskie, głębokie, silne i wyraziste, najczęściej męskie, choć osobiście wolę takowe w damskim wykonaniu. Takie wokale najczęściej pojawiają się w gothic rocku, darkwave (w tym gothic electro), czasami w gothic metalu (najczęściej w damskim wykonaniu, i nie mam tu na myśli metalu populanego, growl + przesłodzony wokal), często na pograniczu gothic rocka i gothic metalu, oraz w większości gothic visual kei, jak i samego visual kei.
Rozumiem Twoje zdanie. Castle Party jest jednak jedynym polskim festiwalem sceny dark independent, więc w miarę możliwości będę przekonywał do urozmaiconych występów, zważywszy iż słucham, w mniejszej lub większej ilości większości gatunków związanych z sceną DI, oraz chciałbym, jak chyba każdy z uczestników, by festiwal stał się prestiżowy.
Ale aby to się stało, festiwal nie może być ograniczony wąskim przekrojem gatunków czy komercjalizacją. Preferuje undergroundowe festiwale, jakim było CP na początku a jakim nie jest WGT, choć mam doń blistko, komercjalistyczny charakter oraz duża ilość ludzi odstrasza.
Ograniczeniem nie może być także modą zachodu na electro i kierunki cybernetyczne. Nie mam nic przeciwko samym kierunkom, ale bez przesady z ich ilością, polska raczej nie ugina się modzie zachodu, tu nadal większosć gotów (czy innymi słowy fanów sceny Dark Independent) to tradycjonaliści, czego organizatorzy jakby nie dostrzegają.
Alexander
------------------------------------------------
Author: Alexander
PMJasne, muzyka jest szeroka, ale elektronika to nie tylko jak to zgrabnie ujales "gothic elektro", to sa projekty w stylu klasycznego synthpopu, futurepop, aggrotech, EBM i cala masa innych, chocby te klasyczniejsze, jak Lujhboia, nazywane po prostu archaicznym Dark Electro. I to, ze wrzucisz wszystko do jednego wora wcale nie bedzie oznaczac, ze to wszystko to jest to samo. Do tego tez jest szerokopojete "Indie", i tak dalej, w koncu takze wspominane przez Ciebie okolice ambientu. Swoja droga - chcialbym sie dowiedziec co to jest gothic metal? No albo cos jest "gothic", albo cos jest "metal" ;-) Choc rozumiem, wiem, ze wrzucane sa tam wszystkie najtliszopodobne kupy, to nawet fani tychze bandow nie mowia juz o nich, ze sa "gotyckie". Doom to tez "metal" i naprawde niewiele ma wspolnego z nurtem, a na pewno duzo mniej niz "nasza" elektronika. No bo Opeth to fantastyczny band, przyznaje, tylko to sa jakies okolice progresywnego rocka, jak gdzieniegdzie zahacza o nasze okolice nie oznacza to, ze od razu chlopaki graja "gotyk", choc sam jakos nie lubilem tego slowa przez lata, niedawno dopiero sie z nim pogodzilem. W kazdym razie - tak sie mozemy przerzucac.
Duzo jest dzwiekow syntetycznych i jak ktos stawia znak rownosci miedzy Bjork, Lujhboia, Hocico, DoD, Tiesto, Culture Kultur, Front 242 i Nachtmahrem to ja tez sie na to zgodzic nie moge. Ale rzeczywiscie - duzo mocnych bitow na CP11, doprawdy. Wskaz mi je, chetnie sie dowiem co masz na mysli, no poza Freakengelem. Ja moglbym rownie dobrze postawic znak rownosci miedzy klasztorkillerem, najtliszem, TSOM, Moonspellem i The Legendary Pink Dots i moglbym piac o tym jak to za duzo jest klasycznego grania. Tylko bylby to absurd, wiec od Ciebie i reszty ludzi nieglupich bym juz tego wymagal.
A tak w sumie to chcialem napisac tylko, ze wszystko to kwestia gustu ;-)
EDIT: A tak generanie to ja to chcialbym tatu w Bolkowie, mowilem juz?
------------------------------------------------
You had so much to give
You had your time to live
Christfuck, christfuck
Author: Ataru
PMWybiorę się na Suicide Commando, ATR, Fixmer/McCarthy, Freakangel i z ciekawości na Hetane. Reszta mnie zupełnie nie interesuje, może i tam jest jakaś elektronika....jednak zupełnie nie moja, za lekka. Niemniej wiem, że te 5 koncertów mi wystarczy w zupełności i powoli na dobrą zabawę podczas CP 2011. W innym czasie niech pobawią się inni ;)
------------------------------------------------
Author: Phantom
PM E-mail WwwTo czego ludzie chcą słuchać jest bardzo urozmaicone, i jeżeli cokolwiek przeważa, to rock gotycki. Tradycyjny. W Polsce fani gothic electro nie stanowią większości, (jak już mówiłem, moda nie dotarła jeszcze do Polski, gatunek ma swoich fanów i tutaj, jak każdy, ale nie jest to jeszcze modne jak na zachodzie) choć wielu ludzi słucha wielu gatunków DI, w tym również i tego typu.
Pomyslmy, w absolutnie zdecydowanej wiekszosci wydawane sa projekty elektroniczne, wystarczy popatrzec co oferuja nam dzis wytwornie, i nie, nie mowie tu o wytworniach niszowych.
Zdecydowanie nie masz racji. Przeważają projekty synkretyczne gatunkowo, również dostrzegam nawiązania do szeroko pojętek kategorii electro (XXI wiek, czemu wiec nie korzystać z ułatwień technologicznych?), ale nawiązania, zwłaszcza gdy w większości nie stanowią głównego nurtu gatunkowego, nie czynią tych projektów elektronicznymi.
Jasne, ja tez chetnie szukam bandow w stylu Convulsiones, czy Das projekt i jak znajde - ciesze sie jak dziecko, ale ja osobiscie pogodzilem sie z tym, ze tego, czego ja bym chcial w zdecydowanej wiekszosci nie ujrze na CP.
Ja dążę do równowagi stylów, bez przechylenia szali na daną stronę, zwłaszcza iż nie odpowiada ona preferencjom większości fanów DI (a większość to niestety gothic rock, i to tradycjonalistyczny).
I co? I nic, trudno, nie bede sie na rzeczywistosc obrazal.
I tu jest właśnie największy problem. Podzielasz zdanie większości fanów DI w Polsce, jednak większość uważa również iż ich zdanie mało znaczy - to błąd. Gdyby każdy wyraził swą opinię, skład byłby bardziej zgodny z ogółem preferencji.
I tez wolalbym by wiecej bylo bardziej klasycznych rzeczy, nie tyle na CP co generalnie do wybrania, bo dzis juz nie ma wyboru, wlasnie owa elektronika w Europie przeslonila cala reszte.
Wybór jest duży, zależy czego się szuka. "Elektronika przesłanai resztę." Na to jest moda, tylko moda, nie stanowi to wcale większości muzyki DI. Podobnie jak w przypadku gothic metalu, pomijając rzekomo gotyckie pop-metalowe formacje trafia się na bardzo wiele interesujących twórców, i pewnie podobnie jest w przypadku rocka gotyckiego (w którym raczej mało "grzebię", ale i mam kilka lubianych formacji)
Jeszcze przeciez calkiem niedawno Asmodeusz nam niesmialo rzucal na parkiet Destillat od Das Ich w remiksie od chlopakow z VNV Nation, a dzis juz takie dzwieki sa norma, choc umowmy sie - nadal wsrod skromnej gromadki ludzi, nazwijmy ich ladnie - w klimatach ;-)
Zależy, jak ograniczoną grupę masz na myśli. Ja do żadnych klubów nie chodzę, więc nie wiem co dominuje w klubach.
Jasne, muzyka jest szeroka, ale elektronika to nie tylko jak to zgrabnie ujales "gothic elektro", to sa projekty w stylu klasycznego synthpopu, futurepop, aggrotech, EBM i cala masa innych, chocby te klasyczniejsze, jak Lujhboia, nazywane po prostu archaicznym Dark Electro.
Wiem, mówiąc "gothic electro" mam na myśli ogólnie muzykę elektrniczną która jest gotycka, innymi słowy w mhhhrocznym (brak mi tu innego słowa by wyjaśnić gotyk) klimacie.
I to, ze wrzucisz wszystko do jednego wora wcale nie bedzie oznaczac, ze to wszystko to jest to samo. Do tego tez jest szerokopojete "Indie", i tak dalej, w koncu takze wspominane przez Ciebie okolice ambientu.
Wiem, uogólniłem. Tak jak gothic, doom czy folk metal to metal, tak te nurty są electro, a używając słowa gothic, miałem na myślie te mroczno-klimatyczne.
Swoja droga - chcialbym sie dowiedziec co to jest gothic metal? No albo cos jest "gothic", albo cos jest "metal" ;-) Choc rozumiem, wiem, ze wrzucane sa tam wszystkie najtliszopodobne kupy, to nawet fani tychze bandow nie mowia juz o nich, ze sa "gotyckie".
"Gothic" jest błędnie utorzsamiane z rockiem gotyckim. Gothic jest pewnym rodzajem postrzegania estetycznego, rock, metal, electro jak również (a raczej przede wszystkim) muzyka klasyczna może być gotycka gdy ma pewien "klimat", który nie powinien być utorzsamiany z żadnym gatunkiem muzycznym.
Jeżeli chodzi o gothic metal, to zdecydowanie nie jest to NightWish czy Within Temptation i podobne zespoły, tworzące popularny dziś metal power-symfoniczny bądź symfoniczny. Jeżeli miałbym polecić najbardziej "gotycki" gothic metal na jaki trafiłem (i nie mam tu na myśli podobieństwa do gothic rocka) - Blackthorn. Inne przykłady gothic metalu: Demether (nie wszystkie utwory, ale większość), Abonos.
Blackthorn (RUS) - http://www.lastfm.pl/music/Blackthorn
Doom to tez "metal" i naprawde niewiele ma wspolnego z nurtem, a na pewno duzo mniej niz "nasza" elektronika.
Zależy. Growl bynajmniej. Doom-gothic metal jak najbardziej, a nawet dużo bardziej, choć tu raczej nie mam na myśli zespołów które polegają na zasadzie beauty and the best - growl i przesłodzony damski wokal - raczej nie mają wiele wspólnego. Jeżeli chodzi o doom-gothic, najbardziej godna polecenia jest wg mnie Ava Inferi.
Ava Inferi - http://www.lastfm.pl/music/Ava+Inferi
No bo Opeth to fantastyczny band, przyznaje, tylko to sa jakies okolice progresywnego rocka, jak gdzieniegdzie zahacza o nasze okolice nie oznacza to, ze od razu chlopaki graja "gotyk", choc sam jakos nie lubilem tego slowa przez lata, niedawno dopiero sie z nim pogodzilem. W kazdym razie - tak sie mozemy przerzucac.
Nie wydaje mi się by można było się "przerzucać", albo się czuje gotycki klimat i nie ma problemu, albo się nie czuje. I nie ma tu nic do rzeczy, czy się lubi dany gatunek. Jak już mówiłem, gotyk jest pewnym rodzajem postrzegania estetycznego, a swoją drogą z estetyką wśród ludzi (jako gatunku) nie za dobrze.
Duzo jest dzwiekow syntetycznych i jak ktos stawia znak rownosci miedzy Bjork, Lujhboia, Hocico, DoD, Tiesto, Culture Kultur, Front 242 i Nachtmahrem to ja tez sie na to zgodzic nie moge.
Z tego co wymieniłeś Hocico, Nahtmachr, Diary of Dreams można uznać za gothic electro, z czego DoD to już formacja synkretyczna gatunkowo, reszty nie znam, bądź nie widze związku z szeroko pojętą sceną DI.
Ale rzeczywiscie - duzo mocnych bitow na CP11, doprawdy. Wskaz mi je, chetnie sie dowiem co masz na mysli, no poza Freakengelem.
Cuż, to nie była moja myśl, a cytowane słowa Phantoma. I szczerze mówiąc nie wiem co maił na myśli, poza tym iż muzykę electroniczną (bity). Spotkałem się z kilkoma opiniami, iż z punktu widzenia fanów dark (można mówić gothic) electro skłąd nie jest ciekawy, mi przyszłoroczny podoba się znacznie bardziej niż tegoroczny, mimo wszystko o wiele bardziej wolę np. DoD niż Behemotha czy Ade One.
Ja moglbym rownie dobrze postawic znak rownosci miedzy klasztorkillerem, najtliszem, TSOM, Moonspellem i The Legendary Pink Dots i moglbym piac o tym jak to za duzo jest klasycznego grania. Tylko bylby to absurd, wiec od Ciebie i reszty ludzi nieglupich bym juz tego wymagal.
Ciężko Ci pisać poprawne nazwy? Tak okazujesz brak szacunku dla danej grupy, a tworzenie każdej muzyki wymaga sporo pracy, i bez względu na jej gatunek, czy Twoje lub moje upodobania.
Jeżeli chodzi o "klasyczne" granie, można mieć na myśli rock gotycki, którego obecnie jest niewiele (ale to ma się jeszcze zmienić), bądź neoclassical, którego jak na razie brak. Gothic elecrto jest znacznie dokłądniejszym określeniem niż przytoczone tu "brzmienia klasyczne" bądź "gitarowe", podobnie jak np. gothic metalem można nazwać zarówno Blackthorn, Ava Inferi, Umbra Et Imago czy Moi Dix Mois (MDM to osobny temat, kilka oń słów w PS.1), choć muzyka każdego z tych zespołów dość znacznie różni się od siebie, więc nie narzekaj przesadnie. Nie "wrzuciłem do jednego worka" całej elektroniki, a tylko tę gotycką (scena Dark Indepentent, nie jedtnie Independent). A muzyka gotycka nie dzieli się na electro i klasyczną, a na electro gothic, gothic rock, gothic metal, darkwave, neoclassical czy ambient. Pewnie można podzielić dokładniej, chodzi mi o to iż electro nie jest jednym z dwóch, a wielu więcej dominujących gatunków DI music.
A tak w sumie to chcialem napisac tylko, ze wszystko to kwestia gustu ;-)
Poniekąd. Z tym że gusta są różne. Więc - równowaga. A pomijając gusta - jestem przeciwny komercji. Ade One czy Behemoth mają swoich fanów, ale nie widzę ich związku z DI (sam zastanawiałeś się nad doom metalem, którego część można zaliczyć do DI (zwłaszcza pogranicze doom i neoclassical darkwave), co więc powiesz na rodzimy black-death metal?). Już Unheilig któremu zarzuca się pop ma wiele więcej wspólnego, wszak to darkwave (Neue Deutsche Harte), i nawet dziwi mnie tak wysoka popularność poza gronem fanów sceny DI. Muzyka ucha nie rani, choć ciekawsze są dla mnie teledyski (najnowszy mało mi się podoba).
Alexander
PS.1 Moi Dix Mois - gothic visual kei. Muzyka pomiędzy gothic rockiem a gothic metalem, elementy noeclassical, darkwave, electronic (choć akurat tego nie dostrzegam) niski wokal charakterystyczny dla twórczości japońskiej (i większości visual kei). Visual kei i charakterystyczne niskie wokale występują w większości japońskich zespołów, zarówno pop, metal, rock, jak i industrial czy electro (choćby występująca tegorocznie Gothika czy Eve Of Destiny z 2003).
------------------------------------------------
Author: Alexander
PM------------------------------------------------
Author: Phantom
PM E-mail WwwQuote - Phantom:
@Alexander
Wybiorę się na Suicide Commando, ATR, Fixmer/McCarthy, Freakangel i z ciekawości na Hetane. Reszta mnie zupełnie nie interesuje, może i tam jest jakaś elektronika....jednak zupełnie nie moja, za lekka. Niemniej wiem, że te 5 koncertów mi wystarczy w zupełności i powoli na dobrą zabawę podczas CP 2011. W innym czasie niech pobawią się inni ;)
Dziękuję za odpowiedź. Alexander
------------------------------------------------