Writen at: 2011-01-30 19:05:11
Lacrimosa - tak, ale Tilo pewnie zarzada kaczyliarda euro, wiec raczej nie na kieszen chlopcow od CP.
Natomiast dla mnie gothrock, jak to niezgrabnie ujales, kojarzy sie jednak z nietoperzami, deathrockiem, okolicami neofolku i tak dalej, czyli generalnie muzyka trudniejsza w odbiorze, duzo trudniejsza niz ten crap, o ktory tak gorgoroth zabiegal. A tu, w the 69 eyes wlasnie, to jakies takie pitupitu, tekstowo moze i zabawnie, jeden plus tu ostatecznie moglbym znalezc, ale wspomniales o kiczu... coz, gdyby kicz przemienil sie w wodke, to oni, ich fani, i wszyscy, ktorzy w ogole zetkneli sie z ich muzyka byliby schlani przez miesiac, a i tak by nie wystarczylo. Kicz to wlasnie z tych facetow emanuje, no i przede wszystkim... ta muzyka. O evanesence, czy jakos tak, wiec za malo by sie wypowiadac i w sumie do tego mam stosunek najzupelniej ambiwalentny. Ale ja osobiscie wolalbym rozmawiac o dobrej muzyce, a nie o takim juz dnie dna ;-)
Jak juz celowac w jakas gwiazde to niech to bedzie cos dobrego, ja wiem, LAM? :)
------------------------------------------------
You had so much to give
You had your time to live
Christfuck, christfuck
Natomiast dla mnie gothrock, jak to niezgrabnie ujales, kojarzy sie jednak z nietoperzami, deathrockiem, okolicami neofolku i tak dalej, czyli generalnie muzyka trudniejsza w odbiorze, duzo trudniejsza niz ten crap, o ktory tak gorgoroth zabiegal. A tu, w the 69 eyes wlasnie, to jakies takie pitupitu, tekstowo moze i zabawnie, jeden plus tu ostatecznie moglbym znalezc, ale wspomniales o kiczu... coz, gdyby kicz przemienil sie w wodke, to oni, ich fani, i wszyscy, ktorzy w ogole zetkneli sie z ich muzyka byliby schlani przez miesiac, a i tak by nie wystarczylo. Kicz to wlasnie z tych facetow emanuje, no i przede wszystkim... ta muzyka. O evanesence, czy jakos tak, wiec za malo by sie wypowiadac i w sumie do tego mam stosunek najzupelniej ambiwalentny. Ale ja osobiscie wolalbym rozmawiac o dobrej muzyce, a nie o takim juz dnie dna ;-)
Jak juz celowac w jakas gwiazde to niech to bedzie cos dobrego, ja wiem, LAM? :)
------------------------------------------------
You had so much to give
You had your time to live
Christfuck, christfuck
Author: Ataru
PM
Writen at: 2011-01-30 21:42:16
nie czuje się mieszkanką północy, hihi;)
Ataru: To Die for to jest ten szit, co grał przed Lacrimosą w Krakowie w 2001? ;) To już wolę 69 Eyes;) zresztą jeden koncert Lacrimosy w życiu też mi wystarczy:) a co do 69 Eyes - może ich wezmę trochę w obronę, mają kilka hitów (np "Lost Boys" to całkiem fajna piosenka, "Brandon Lee" też do posłuchania). Kicz u nich wynika prawdopodobnie z tego, ze czują się - jak sądzę - spadkobiercami sceny glam-rockowej (w "darkowym" sosie) a czyją są podróbką.. myślę, że The Cult - i niestety brakuje im talentu do komponowania pięknych melodii na miarę ww, lekkości Billy Idola, poczucia humoru (psycho-) horror-rockersów. To, co robią nie jest takie do końca tak złe, jak mówicie - jeśli się znajdzie klucz (glamrock -> koniec lat 80'tych, może nawet coś a la Def Leppard?) - ale w dużej ilości niestety nuży. Miałam okazję widzieć na żywo latem - koncert niby poprawny, ale bez fajerwerków, nastawiłam się na to, że będzie fajniej.
------------------------------------------------
Ataru: To Die for to jest ten szit, co grał przed Lacrimosą w Krakowie w 2001? ;) To już wolę 69 Eyes;) zresztą jeden koncert Lacrimosy w życiu też mi wystarczy:) a co do 69 Eyes - może ich wezmę trochę w obronę, mają kilka hitów (np "Lost Boys" to całkiem fajna piosenka, "Brandon Lee" też do posłuchania). Kicz u nich wynika prawdopodobnie z tego, ze czują się - jak sądzę - spadkobiercami sceny glam-rockowej (w "darkowym" sosie) a czyją są podróbką.. myślę, że The Cult - i niestety brakuje im talentu do komponowania pięknych melodii na miarę ww, lekkości Billy Idola, poczucia humoru (psycho-) horror-rockersów. To, co robią nie jest takie do końca tak złe, jak mówicie - jeśli się znajdzie klucz (glamrock -> koniec lat 80'tych, może nawet coś a la Def Leppard?) - ale w dużej ilości niestety nuży. Miałam okazję widzieć na żywo latem - koncert niby poprawny, ale bez fajerwerków, nastawiłam się na to, że będzie fajniej.
------------------------------------------------
Author: Maria
PM E-mail Www
Writen at: 2011-01-30 22:41:52
@Ataru
Gothrock, deathrock... NEOFOLK?
Osobiście słucham muzyki w klimatach dark/neofolk również, ale nie przyszłoby mi na myśl łączyć jej z gothic/deathrockiem.
Kicz mówisz... Wizerunek, teledyski (których nie przeglądałem), występy może i tak (a okładka nowej płyty - zdecydowanie tak), ale odnośnie samej muzyki - nie wiem gdzie ty to widzisz. Ja nie oceniam muzyki przez pryzmat całej reszty twórczości zespołu która muzyką bynajmniej nie jest.
Poza tym - Twoje porównanie zupełnie do mnie nie przemawia. Uzasadnij, jak możesz, gdzie owy kicz widzisz i w czym sie przejawia (w muzyce oczywiście). Kicz jest pojęciem które tyczy się głównie estetyki wizualnej, bardzo trudno przenieść go w swerę muzyczną (choć kilku popowym wokalistom się to udało).
A wróciwszy do muzyki T69E - wyjaśnij proszę "no i przede wszystkim... ta muzyka" co dokładnie ci się nie podoba. Nie widzę technicznych niedociągnięć, braków w głosie czy tła muzycznego zagłuszającego wokal (czego nie cierpię).
Chyba że nie lubisz T69E po prostu, jak ja SoM, a wytłumaczenia logicznego nań brak, to zrozumiem. Osobiście, jezeli czegoś nie lubię, jestem w stanie - poza kilkoma wyjątkami właśnie, gdzie muzyki po prostu nie lubię - uzasadnić dlaczego. Podając dokładny, nie ogólnikowy powód.
LAM? Co masz na myśli?
O dobrej muzyce... Kojarzysz Diamandę Galas? Tu można mówić o dobrej twórczości trudnej w odbiorze, zarówno odnośnie formy, jak i treści.
Alexander
Added: 2011-01-30 22:34:35
I niż ATR. Zdecydowanie.
Choć z opinią o ATR, nomen omen Ataru [ :D ] raczej się zgodzi, nieprawdaż?
Ktoś jeszcze jest za The 69 Eyes? ;) Alexander
------------------------------------------------
Gothrock, deathrock... NEOFOLK?
Osobiście słucham muzyki w klimatach dark/neofolk również, ale nie przyszłoby mi na myśl łączyć jej z gothic/deathrockiem.
Kicz mówisz... Wizerunek, teledyski (których nie przeglądałem), występy może i tak (a okładka nowej płyty - zdecydowanie tak), ale odnośnie samej muzyki - nie wiem gdzie ty to widzisz. Ja nie oceniam muzyki przez pryzmat całej reszty twórczości zespołu która muzyką bynajmniej nie jest.
Poza tym - Twoje porównanie zupełnie do mnie nie przemawia. Uzasadnij, jak możesz, gdzie owy kicz widzisz i w czym sie przejawia (w muzyce oczywiście). Kicz jest pojęciem które tyczy się głównie estetyki wizualnej, bardzo trudno przenieść go w swerę muzyczną (choć kilku popowym wokalistom się to udało).
A wróciwszy do muzyki T69E - wyjaśnij proszę "no i przede wszystkim... ta muzyka" co dokładnie ci się nie podoba. Nie widzę technicznych niedociągnięć, braków w głosie czy tła muzycznego zagłuszającego wokal (czego nie cierpię).
Chyba że nie lubisz T69E po prostu, jak ja SoM, a wytłumaczenia logicznego nań brak, to zrozumiem. Osobiście, jezeli czegoś nie lubię, jestem w stanie - poza kilkoma wyjątkami właśnie, gdzie muzyki po prostu nie lubię - uzasadnić dlaczego. Podając dokładny, nie ogólnikowy powód.
LAM? Co masz na myśli?
O dobrej muzyce... Kojarzysz Diamandę Galas? Tu można mówić o dobrej twórczości trudnej w odbiorze, zarówno odnośnie formy, jak i treści.
Alexander
Added: 2011-01-30 22:34:35
Quote - gerogoth:
Eyesi na pewno lepiej by pasowali na zamku:) , niż pasował Behemoth:(
I niż ATR. Zdecydowanie.
Choć z opinią o ATR, nomen omen Ataru [ :D ] raczej się zgodzi, nieprawdaż?
Ktoś jeszcze jest za The 69 Eyes? ;) Alexander
------------------------------------------------
Author: Alexander
PM
Writen at: 2011-01-30 23:14:09
Quote - gerogoth:
wolał by zamiast tych srednich zespłow z Polski ,oprócz CLOSTERA, nie obrażajac nikogo dwa moje ciekawe odkrycia
Digital Angel oraz Lily naprawde zespoły dosyć ciekawe szczegolnie Digital A:)
Digital Angel zamiast The Cuts, Monolight czy Reactor7x - dla mnie to żadna alternatywa.
Z o wiele większą chęcią niż te cztery formacje zobaczę Hyoscyamus Niger, Śmiałka, Blindead czy Hetane, a może nawet i na Controlled Collapse będę miał więcej chęci niz na te cztery formacje.
Lily - co masz na myśli pisząc to? Jeżeli Lily of the Valley, z ciekawości z chęcią zobaczę. Alexander
Added: 2011-01-30 23:14:09
Quote - sogrom:
No ja za 69eyes nie przepadam...... ponawiam za to pytanie o SEXYDEATH
Mnie nie przekonuje. Jakaś taka radość w głosie... Brrr. Alexander
------------------------------------------------
Author: Alexander
PM
Writen at: 2011-01-31 10:22:18
Quote - gerogoth
Też daleko, dlaczego zawsze na południu Polski, a nie na pólnocy np Poznań Szczecin?
Możesz spytać organizatora, ale mogę też odpowiedzieć - taki układ :) Org robi koncerty na południu Polski, m. in. w Krakowie i Wrocławiu.
Trudno, jakoś LACRIMOSIE nie dane jest wystąpić na CP, choć bez wątpienia warto by wystąpili.
------------------------------------------------