Writen at: 2011-01-30 14:09:15
Mozemy molestowc o Eysów i Hocico ,juz teraz lubie te kapele sa naprawde dobre ,a na zywo podobno rewelka:)Chciałbyn zobaczyc te dwa zespoły w Bolkowie z checią:) czyli czwarty głos na Hocico i drugi NA The 69 eyes
------------------------------------------------
------------------------------------------------
Author: gerogoth
PM E-mail
Writen at: 2011-01-30 16:48:06
Hocico - tak, to jasne, zreszta Hocico na CP - temat walkowany od zawsze. Pewnie wystarczy organizatorowi przypomniec.
Co do the 69 eyes - tragedia, juz lepszy him, przynajmniej nie marna kopia, a ja sam juz bym wolal Mandaryne. W koncu dziewczyna nasza, polska! I sam bardziej ja cenie od tej dwojki.
------------------------------------------------
You had so much to give
You had your time to live
Christfuck, christfuck
Co do the 69 eyes - tragedia, juz lepszy him, przynajmniej nie marna kopia, a ja sam juz bym wolal Mandaryne. W koncu dziewczyna nasza, polska! I sam bardziej ja cenie od tej dwojki.
------------------------------------------------
You had so much to give
You had your time to live
Christfuck, christfuck
Author: Ataru
PM
Writen at: 2011-01-30 17:50:18
@Ataru
Coś w głosie wokalisty HIM mnie odrzuca, jakaś taka tkliwość przprawiająca o mdłości, czy coś w tym stylu.
The 69 Eyes - nigdy nie wiedziałem co fanom gothrocka się w tym zespole nie podoba, ani czyją mają być rzekomo kopią. Aczkolwiek kontrowersje budzą. Choć i tu nie wiem dlaczego. Alexander
------------------------------------------------
Coś w głosie wokalisty HIM mnie odrzuca, jakaś taka tkliwość przprawiająca o mdłości, czy coś w tym stylu.
The 69 Eyes - nigdy nie wiedziałem co fanom gothrocka się w tym zespole nie podoba, ani czyją mają być rzekomo kopią. Aczkolwiek kontrowersje budzą. Choć i tu nie wiem dlaczego. Alexander
------------------------------------------------
Author: Alexander
PM
Writen at: 2011-01-30 18:10:02
Mnie odrzuca wszystko w the 69 eyes, co prawda sa artysci, ktorych stawiam nizej, np lady gaga, tokiohotel, czy... nic wiecej na razie mi do glowy nie przychodzi, ale moze cos jeszcze sie znajdzie, niemniej z nurtu chyba nic gorszego osobiscie nie znam :) Ja nie wiem co ludziom moze w takiej muzyce podobac, przeciez to jest taka absolutnie najczystszej postaci zenada. Fani metalu, "metalu", rocka, gotyku, czy zbigniewa bonka - wszyscy powtarzaja jaka to kupa. I bynajmniej, nie bezpodstawnie, bardzo slusznie. Sluchalem kiedys wywiadu bodaj z To Die For - nawet muzycy tego zespolu jako przyklad najgorszej muzycznej tragedii podali, brawo drogi Watsonie, wlasnie the 69 eyes :) Ale pewnie co kto lubi.
Ot, i tak sklad w sumie zamkniety to chociaz o muzyce mozna podebatowac moze ;-)
------------------------------------------------
You had so much to give
You had your time to live
Christfuck, christfuck
Ot, i tak sklad w sumie zamkniety to chociaz o muzyce mozna podebatowac moze ;-)
------------------------------------------------
You had so much to give
You had your time to live
Christfuck, christfuck
Author: Ataru
PM
Writen at: 2011-01-30 18:46:40
@Ataru
Wszystko to nie jest odpowiedź.
Pop to zupełnie inny temat, nie lubię generalnie (bez podziału na "nie lubię bardziej"), choć zdarzają się niewielkie wyjątki, na które najczęściej trafiam w zestawieniach muzyki popularnej za zachodnia granicą.
Lady Gaga... Muzyka mi się nie podoba zupełnie, ale avangardowy wizerunek jest interesujący. Choć czasem mam wrażenie że najwyraźniej nie widzi ona granicy między avangardą a kiczem.
Odnośnie Tokio Hotel, nie widzę najmniejszych powodów by za nimi szaleć (bądź oszaleć), zbytnio nie przepadam, ale przynajmniej wolałem gdy oni byli "na topie" niż Bieber. Przynajmniej ich twórczość dało się słuchać i nie raziła zmysłu odbierania fal dźwiękowych. Poza tym Bill jest ciekawą postacią, mimo że większosci jego stylizacji powiedziałbym zdecydowane nie.
Z nurtu... A Evanescence? Może to nie do końca "z nurtu" (jak dla mnie z pewnością), ale osobiście zupełnie mi się nie podoba barwa głosu Amy Lee (nie lubię generalnie przesłodzonych i infantylnych wokali, a z takiej strony pokazuje się Amy). No i technicznie ma duże braki - nie ma dużych możliwości wokalnych, i z zapałem stara się tego nie dostrzegać.
Ja nie wiem co ludziom moze w takiej muzyce podobac
Zapewne to samo co w większości gothrocka.
Mały off-top nam się robi. Ale przynajmniej na tematy muzyczne. Alexander
------------------------------------------------
Wszystko to nie jest odpowiedź.
Pop to zupełnie inny temat, nie lubię generalnie (bez podziału na "nie lubię bardziej"), choć zdarzają się niewielkie wyjątki, na które najczęściej trafiam w zestawieniach muzyki popularnej za zachodnia granicą.
Lady Gaga... Muzyka mi się nie podoba zupełnie, ale avangardowy wizerunek jest interesujący. Choć czasem mam wrażenie że najwyraźniej nie widzi ona granicy między avangardą a kiczem.
Odnośnie Tokio Hotel, nie widzę najmniejszych powodów by za nimi szaleć (bądź oszaleć), zbytnio nie przepadam, ale przynajmniej wolałem gdy oni byli "na topie" niż Bieber. Przynajmniej ich twórczość dało się słuchać i nie raziła zmysłu odbierania fal dźwiękowych. Poza tym Bill jest ciekawą postacią, mimo że większosci jego stylizacji powiedziałbym zdecydowane nie.
Z nurtu... A Evanescence? Może to nie do końca "z nurtu" (jak dla mnie z pewnością), ale osobiście zupełnie mi się nie podoba barwa głosu Amy Lee (nie lubię generalnie przesłodzonych i infantylnych wokali, a z takiej strony pokazuje się Amy). No i technicznie ma duże braki - nie ma dużych możliwości wokalnych, i z zapałem stara się tego nie dostrzegać.
Ja nie wiem co ludziom moze w takiej muzyce podobac
Zapewne to samo co w większości gothrocka.
Mały off-top nam się robi. Ale przynajmniej na tematy muzyczne. Alexander
------------------------------------------------