Castle Party - Życzenia muzyczne na CP 2012



Writen at: 2011-09-25 20:36:10
Co według mnie jest fajne, te kapele, o których tutaj wspominałam: Deine Lakaien, Otto Dix, The Foreshadowing, Myriads. Fajne i moim zdaniem wielu fanów CP by się ucieszyło, że wreszcie coś innego (mam tu na myśli 2 ostatnie zespoły)i mocniejszego.
------------------------------------------------
Atharjatha

Author: Atharjatha

PM E-mail
Writen at: 2011-09-26 00:13:40
Jak sięgamy już po kapele z południowej Ameryki to polecam brazylijskie Pain of Soul, zagrali przed chwilą porywający koncert w Poznaniu, nasza "wyrobiona publiczność" oczywiście znowu to przespała. Ale było warto tam być, jednak frekwencja na koncertach w Polsce mnie ostatnio przybija na maksa, tym którzy nie chodzą, życzę przyjemnego oglądania celebryty Nergala w tv.
------------------------------------------------
Kto zna się na wszystkim, nie zna się na niczym
Vlad TepeS

Author: Vlad TepeS

PM E-mail
Writen at: 2011-09-26 11:54:25
Skoro grali w PL w tym roku to po co ich znowu ściągać ? Nie lepiej dać szanse kapelą, które nigdy nie były w naszym kraju ?
------------------------------------------------
Atharjatha

Author: Atharjatha

PM E-mail
Writen at: 2011-09-26 15:18:03

Quote - Vlad TepeS:
(..) jednak frekwencja na koncertach w Polsce mnie ostatnio przybija na maksa (..)


rzeczywiście, jakieś 10-15 lat temu na koncerty metalowe w naszym mieście chodziło sporo osób (sama nawet kiedyś byłam na Aionie w starym Bazylu, jeszcze w Starym Browarze, zanim kupili go Kulczykowie i zrobili CH) - jeśli już tak się niedzieje to rzeczywiście coś jest nie tak. Na gotyki natomiast zawsze mało osób przychodziło; było kilka wyjątków, np Love Like Blood a.d. 1998 (pełen Eskulap; ale były 4 gothic-metalowe supporty), czy koncert Miguel and the Living Dead + Nasty Habits w obecnym Bazylu, kilka lat temu - oprócz towarzystwa D.I. przyszło sporo punków i zastanawiam się, czy nie przejść się z plakatem Cabaret Grey gdzieś w okolice Rozbratu, C.G. mogłoby zainteresować punkowych falowców; bo niska frekwencja na koncertach i mnie załamuje; już nie wiem, czy ludziom się nie chce, czy wszyscy starzy wyjadacze tak zapracowani - a młodzież nie zainteresowana, czy to może wina jednak niewystarczającej informacji?

pozdrawiam
M
------------------------------------------------
Maria

Author: Maria

PM E-mail Www
Writen at: 2011-09-26 18:32:08
Info o tych koncertach dociera tylko do zainteresowanych osób, często post factum.

Pain of Soul - plakaty afair tylko w bazylu.
NOIR: tak samo

Plakaty na Migueli rozwieszano na Ratajczaka, w pobliżu squatu, na św. Marcina i na trasie pestki - pamiętam, bo nie dość, że grałem, to jeszcze robiłem ten plakat ;)

Na pierwszym koncercie TYR w bazylu też było mało ludzi, bo info o tym było tak "utajnione", że gdyby nie Andy, to bym nie dotarł ;)
Drugi koncert już frekwencyjnie o wiele lepiej, ale i plakatów na mieście było od groma i ciut ciut.

Do tego dochodzi taki drobny fakt, że ludzie wybierają, na co chcą iść, bo kasy, by co tydzień biegać na koncerty mało kto ma (bilet + browar + transport, często razy dwa i kwoty robią się poważne).
------------------------------------------------
G.O.L.E.M. - Genius Operated Living Enchanted Manifestation
NachtStalker Kaneda

Author: NachtStalker Kaneda

PM Www
Writen at: 2011-09-26 19:05:13
Myślę że u nas po prostu ludzi na coraz mniej stać...
------------------------------------------------
miej świadomość...
MaciekD

Author: MaciekD

PM E-mail
Writen at: 2011-09-27 00:05:01
Po części tak jest, ale ogólnie taka już "nasza" mentalność, że dupska ruszyć się nie chce, ale marudzić to obowiązkowo. Zamiast wyjść, zobaczyć, posłuchać czegoś starego/nowego, pobawić się, poznać nowych ludzi, to się zrzuca odpowiedzialność na brak czasu, pieniędzy, pogody itd.
Powiem krótko: Ludzie zacznijcie żyć, bo poumieracie przed tymi telewizorami z browarem w ręku.
------------------------------------------------
evac

Author: evac

PM
Writen at: 2011-09-27 11:45:05
W pełni się z tym zgadzam, wiele świetnych koncertów kapel polskich czy zagranicznych nawet niewiele kosztuje 10, 15 góra 20 zł, na np, Teodor Bastard z Rosji byłem za 5 zł w Dragonie, ale ludziom i tak się nie chciało przyjść. Brak plakatów to dla mnie też żadne tłumaczenie, w dzisiejszych czasach? wystarczy w internecie przejrzeć strony pobliskich klubów, to zajmuje góra 15 min. na tydzień. Powód jest raczej taki, że ludzie wolą się wykłócać na forach (nie pisze o użytkownikach tego forum :-)) lub oglądać w tv z browarem celebryte Nergala lub jakieś tańce połamańce, a gotami czy metalami są od święta, gdy jest CP lub jakiś metalowy fest. :-(
------------------------------------------------
Kto zna się na wszystkim, nie zna się na niczym
Vlad TepeS

Author: Vlad TepeS

PM E-mail
Writen at: 2011-09-27 11:52:07
Czyli pojawisz się w Bazylu na koncercie Cabaret Grey w sobotę?
------------------------------------------------
"Jeśli kłócisz się z idiotą, najprawdopodobniej on robi właśnie to samo."
Andy

Author: Andy

PM
Writen at: 2011-09-27 11:54:51
Pewno, że tak.
------------------------------------------------
Kto zna się na wszystkim, nie zna się na niczym
Vlad TepeS

Author: Vlad TepeS

PM E-mail