Quote - h0und:
Aj, przecież wiadomo że taki temat to pożywka dla trolli...
W sumie to każdy temat.
Quote - h0und:
Quote - Alexander:
Ja wiem to bez odtwarzania utworów. Pewnych gatunków po prostu nie trawię, jak choćby black-death metalu, czy techno-cyberpunk.
A możesz podać jakiś przykład tego techno-cyberpunk? Bo myślę, że mogłoby mi się spodobać, tylko nie wiem czy masz na myśli raczej klimaty Yoji'ego Biomehaniki, (za wikipedią:) Covenanta, czy może Daft Punk?
Moje słowa które zacytowałeś były po części aluzją do muzyki "gwiazd" ostatniego i nadchodzącego CP - Behemota i ATR. Wynika to z kontekstu rozmowy, a dokładnie słów
Ślimakołak'a:
"Dziś widząc nagłówek, że na Castle Party zagra Atari Teenage Riot, przeciętny słuchacz, jeśli nie zetknął się wcześniej z tą nazwą, wejdzie do netu, jednym kliknięciem ściągnie dyskografię, odpali na chybił trafił jeden numer, po czym ogłasza wszem i wobec, ze mu się nie podoba".
Z których co prawda tylko podkreśl. fragm. zacytowałem.
Dziwią mnie takie skojarzenia. Może jakbym do słowa cyberpunk dodał zamiast techno to hardcore techno... Przyciężkie mi się wydawało. A jak bym miał wybrać jedno, to hard może i bardziej przekazuje klimat muzyki, ale raczej lubię klimaty hard'n'heavy, w przeciwieństwie do techno... Mniejsza z tym, to była wiadomość dla pana Ślimakołaka, i aluzję z pewnością zrozumiał. Alexander
------------------------------------------------
Author: Alexander
PMMuszę Ci powiedzieć że szanuję twoje pisanie. Nieczęsto się spotyka osoby które są mądre jak telewizor, a ty jestes w tym szeregu...
Używasz określeń które sa naprawdę dość karkołomne. Dotychczas myslałem że cyberpunk jest swego rodzaju nurtem kulturowym, integrującym w sobie literaturę, sztukę, specyficzny wizaż - a nie "hardcore techno" jak raczyłeś się być wypowiedzieć...
Wcale nie sugeruję, że jesteś przemądrzały. Naprawdę.
Ale nie dziwię się wcale że się kulturalnie Hound zapytał - i otrzymał w odpowiedzi posta równie eklektyczno-hermetycznego jak większość twoich dotychczasowych :)
Ale mna sie nie przejmuj.
Ja burak jestem :)
------------------------------------------------
www.altergothic.pun.pl
Author: Pinhead
PM E-mail WwwQuote - Pinhead:
Hmm, Alex....
Muszę Ci powiedzieć że szanuję twoje pisanie.
Udam że nie dostrzegam ironii w całym tym poście.
Quote - Nieczęsto się spotyka osoby które są mądre jak telewizor, a ty jestes w tym szeregu...
Nie radziłbym utożsamiać wiedzy i informacji z mądrością. Zwłaszcza że dziś informacje są łatwo dostępne. Poza tym nie widzę sensu w twym porównaniu. Telewizja nie jest, w większości, rzetelnym źródłem informacji. Zwłaszcza gdy narzuca ich interpretację.
Quote - Używasz określeń które sa naprawdę dość karkołomne.
[Śmiech. Głośny.] Nie dostrzegam tego. Wskaż gdzie.
Quote - Dotychczas myslałem że cyberpunk jest swego rodzaju nurtem kulturowym, integrującym w sobie literaturę, sztukę, specyficzny wizaż - a nie "hardcore techno" jak raczyłeś się być wypowiedzieć...
Chodziło mi o brzmienia między cyberpunk, hardcore i techno. Odnosiłem się w tamtych słowach do twórczości jednego zespołu - ATR - nie całości muzyki cyberpunk, którą pewnie również można podzielić, gdyż z pewnością także w tych klimatach twórcy tworzą dość różną muzykę - określienie cyberpunk nie jest obszerne.
Quote - Wcale nie sugeruję, że jesteś przemądrzały. Naprawdę.
Wcale się tym nie przejmuję. Naprawdę.
Wiem jaki jestem w rzeczywistości, znam swoją wartość, ludzkie opinie są mi obojętne, nie urażają mnie słowa, w tym te które są z takim ramiarem wypowiadane, co najwyżej cholernie mnie to bawi.
Quote - Ale nie dziwię się wcale że się kulturalnie Hound zapytał - i otrzymał w odpowiedzi posta równie eklektyczno-hermetycznego jak większość twoich dotychczasowych :)
Wyjaśnij co masz na myśli mówiąc "eklektyczno-hermetycznego"? Te wyrazy są prawie
Quote - Ale mna sie nie przejmuj.
Ja się nikim nie przejmuję. [Wybaczcie wszyscy, również to że nie obchodzi mnie, czy wybaczycie.]
Quote - Ja burak jestem :)
Mało piszesz bym mógł obiektywnie osądzić. Ale jak na razie, nie wydaje mi się.
Alexander
PS. Tu przynajmniej nikt mi nie zarzuci odejścia od tematu. Jeżeli dobrze interpretuję słowo "smędzić". Alexander
------------------------------------------------
Author: Alexander
PM------------------------------------------------
Kto zna się na wszystkim, nie zna się na niczym
Author: Vlad TepeS
PM E-mailQuote - Vlad TepeS:
Mnie na przykład bardzo podobał się skład CP 2010 (z małymi wyjątkami mam tu na myśli głównie Behemota, który dla mnie był totalnym nieporozumieniem), był bardzo różnorodny i każdy mógł znaleźć coś dla siebie.
Taa... Dla mnie interesujący był piątek, i dwie interesujące formacje w tym samym czasie - a w sobotę i nidzielę - po 2-3 nie więcej nż dobre
Quote - Tegoroczny skład w kolei zapewnia mi około 70% kapel, które mnie totalnie nie interesują, ale czemu jedynie dla tego mam być automatycznie zaliczony do grona smęcących dziadów?
Ja oceniam gorzej ostatnią edycję, choć w tej prawie wszędzie dostrzec można electro. A to jak dla mnie bardzo negatywnie świadczy o stosunku do fanów.
Jeżeli nie afiszujesz się przesadnie tą opinią, raczej nie. Alexander
------------------------------------------------
Author: Alexander
PM------------------------------------------------
Kto zna się na wszystkim, nie zna się na niczym
Author: Vlad TepeS
PM E-mailQuote - Vlad TepeS:
@ Alexander Ja mam bardzo dobry stosunek do fanów CP
J nie lubię ludzi generalnie. A to jaki jest przekrój fanów CP - zależy niestety od tego, kogo zaproszą organizatorzy.
Quote - bo nigdzie nie spotkałem tylu inteligentnych osób zgromadzonych w jednym miejscu jak w Bolkowie
Współczuję. Czyli mało gdzie bywasz.
Quote - i dlatego uważam, że wszyscy mają prawo do krytyki składu muzycznego każdego festiwalu muzycznego także CP, a sprowadzanie wszystkich osób wyrażających krytyczne opinie o tegorocznym składzie muzycznym CP do pozycji "smędzących dziadów" uważam za niestosowne.
Chyba nie zrozumiałeś przesłania tekstu do którego fragmentu się ustosunkowujesz. Alexander
------------------------------------------------