Castle Party - Opinie po festiwalu

nie można sie nie zgodzić.
dodatkowo - nie wytrzymam - musze wkleic linka do Twojej relacji, Ślimakołaku, czyta się świetnie! :
http://www.castleparty.info/forum/viewtopic.php?t=5632
------------------------------------------------

Quote - Ślimakołaku, czyta się świetnie! :
http://www.castleparty.info/forum/viewtopic.php?t=5632

Czytasz w moich myślach? Brrr...
Wczoraj chciałem napisać do Ś żeby tu też napisał/wkleił, bo szkoda ograniczać pt czytelnikom dostępu do takiego tekstu. Chapeaux et escargots bas.

------------------------------------------------
Per astra ad aspera.

To był mój siódmy z kolei pobyt na Castle Party. Przede wszystkim chciałem podziękować organizatorom, zespołom i ludziom! za kolejne wspaniałe widowisko. Za nasz czarny karnawał. Za odskocznię od codzienności. Ten festiwal jest wydarzeniem na które czeka się cały rok. Być może dla grupy osób jest to groteska i kicz ale dla mnie i zapewne wielu innych jest to coś pięknego, niepowtarzalnego. Castle Party zmienia się ale dalej ma swój specyficzny klimat, jakiego nie mają WGT czy M'Era... To jest moje prywatne osobiste zdanie na temat festiwalu.
Zacznę od pochwał: Przede wszystkim cieszy mnie przeszukiwanie uczestników przy wejściu. Nie chciałbym oberwać tulipanem czy kosą w trakcie koncertu. Druga sprawa to sama organizacja. Jak zwykle bardzo dobrze:) Miła była także policja udzielająca informacji w Bolkowie na temat aptek, punktów medycznych, w jakim kierunku do Biedronki i inne;) Nie będę pisał co było dobre bo w skali szkolnej 1-6 oceniam wydarzenie na 5+. Natomiast przejdę do tego, co mnie rozczarowało. Przede wszystkim zakaz wchodzenia "profesjonalnym sprzętem" z teleobiektywami i gripami. Ja rozumiem, że akredytacja foto i takie tam. Ale niech mi ktoś wytłumaczy o ile bardziej jest profesjonalna lustrzanka dajmy na to Sony A200 z gripem od Nikona D90 bez gripa? Czy Sigma 70-300 ze zmiennym f/ jest tak samo profesjonalna jak jakiś Tamron 70-210 ze stałym światłem? Jeśli tele zaczyna się od 70mm to co mam zrobić posiadając "spacerówkę" 18-270 od Tamrona czy Tokiny? Mam kręcić tylko do 70mm czy nie wejdę na zamek? To jest utrudnienie. Gripa mam po to aby wygodniej trzymać aparat do zdjęć pionowych i mieć zapas energii. Długi tele mam po to, by wyłuskiwać ciekawe osoby w tłumie. Na fosę nie wejdę bo nie mam akredytacji i dobrych zdjęć nie zrobię. Także zakaz moim zdaniem pozbawiony sensu.
Druga sprawa: Nie jestem stary, ot, reprezentuję średnią wieku uczestnika CP ale stwierdzam (ja i wiele innych osób) że na koncertach jest zdecydowanie za głośno. To nie jest stadion aby z głośników tak nap***ły decybele. Jesteśmy na zamku, gramy dla max 3000 osób, nie dla 100.000. Jest tak głośno, że w odległości trzech kilometrów od Bolkowa dalej słychać koncert... Po każdym koncercie szum w uszach i boląca głowa. Współczuję osobom stojącym bliżej niż w okolicach namiotów z piwem i karetki pogotowia.
i to by było na tyle. Festiwal zaliczam do udanych. Skład zniszczył. Nie spodziewałem się, że będzie tak świetnie. Do zobaczenia za rok!!! :)))
------------------------------------------------

Quote - Alienfiend:
Chapeaux et escargots bas.

Że sła, dziękówa. Czy jakoś tak ;)
------------------------------------------------
Wyrżnijcie wszystkich, Bóg pozna swoich!

Quote - XyXx:
...stwierdzam (ja i wiele innych osób) że na koncertach jest zdecydowanie za głośno. To nie jest stadion aby z głośników tak nap***ły decybele. Jesteśmy na zamku, gramy dla max 3000 osób, nie dla 100.000.

To dla tych, co siedzą w miłym towarzystwie daleko od zamku i chcą też sobie posłuchać ;)
Ale racja, trochę mogliby czasami inaczej ustawić pokrętła czy inne suwaki od głośności.
Nie jest to problem wyłącznie CP. Na większości imprez, na jakich byłem poziom dźwięku był za wysoki. Ludzie chcieliby widzieć i słyszeć, a nie widzieć i głuchnąć lub słyszeć i ślepnąć :D


------------------------------------------------
Per astra ad aspera.

And I love it! Again and again and again! (cytując klasyków:))
------------------------------------------------

zawsze najlepsze są pozytywne zaskoczenia, w tym roku oczarowały:

Spiritual Front, Śmiałek, Cold In May

+doskonale spasowana pogoda

z mojej strony dziękuję też licznie przybyłym (w szczególoności silnej rozbawionej ekipie poznańskiej) w sobotę na mojego seta, który mimo początkowych problemów technicznych odbyl się i widziałem że (chyba) się podobał :P




------------------------------------------------

Zastanawiałem się długo , czy sprawę poruszyć, ale w końcu kupując bilet poniekąd płace pensje tym panom ;-) Dlatego apelowałbym do organizatorów o nie zapraszanie więcej kapel pokroju
Devilish Impressions. Nie chodzi mi tu wcale o muzykę (która mi się nie podobała, ale gusta są różne), ale o okrzyki wokalisty do wychodzącej z ich koncertu publiki ni mnie ni więcej "ch.... wam w d...." Co to było pokaz chamstwa i wulgarności? Nie, to był typowy przykład uczuć szowinizmu i nienawiści jaki gro środowisk ekstremalnego metalu żywi do gotów i fanów metalu symfonicznego (zresztą dla większości tego środowiska to, to samo). Zjawisko to nasila się z roku na rok i jak rak trawi to środowisko.... Dlaczego mam się dokładać do gaży panów, którzy mnie obsesyjnie nienawidzą? Niech swoim jadem się duszą na swoich festiwalach i za kasę swych fanów....

------------------------------------------------
Kto zna się na wszystkim, nie zna się na niczym

Przyznam się ,że widziałem ten koncert ale okrzyków nie słysząłem, rozmawiałem z nimi kilka razy osobisicie i agresjii i chamstwa nie widziałem ani razu:)
------------------------------------------------
Pozdrawiam
Krzysztof Rakowski

Quote - Zastanawiałem się długo , czy sprawę poruszyć, ale w końcu kupując bilet poniekąd płace pensje tym panom ;-) Dlatego apelowałbym do organizatorów o nie zapraszanie więcej kapel pokroju
Devilish Impressions. Nie chodzi mi tu wcale o muzykę (która mi się nie podobała, ale gusta są różne), ale o okrzyki wokalisty do wychodzącej z ich koncertu publiki ni mnie ni więcej "ch.... wam w d...." Co to było pokaz chamstwa i wulgarności? Nie, to był typowy przykład uczuć szowinizmu i nienawiści jaki gro środowisk ekstremalnego metalu żywi do gotów i fanów metalu symfonicznego (zresztą dla większości tego środowiska to, to samo). Zjawisko to nasila się z roku na rok i jak rak trawi to środowisko.... Dlaczego mam się dokładać do gaży panów, którzy mnie obsesyjnie nienawidzą? Niech swoim jadem się duszą na swoich festiwalach i za kasę swych fanów....

Nie wiem, nie byłem nie widziałem. Ale zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości bo znam niestety bardzo dobrze środowisko metalowe. Takie prymitywne zespoły ze swoimi prymitywnymi zachowaniami niech grają na jakimś Brutal Assault czy innych metalowych festach gdzie wypowiedzi "Ch** wam w d***" albo "wyp***cie chu*** je***e" tylko bawią publikę. Tu jest Castle Party. Festiwal dla ludzi ceniących ambitniejszą muzykę, kulturalne zachowanie zarówno uczestników jak i zespołów. W imieniu swoim i ludzi o podobnych poglądach mówię: "Nie chcemy takich zespołów na Castle Party!"
------------------------------------------------